Karmello


dawid 2017-02-04 Recenzje Warszawa, Śródmieście
Kawa:
[ok]
Miejsce:
[warte polecenia]

Karmello jest nietypową kawiarnią jak na nasze recenzje. Przede wszystkim, Karmello jest firmą specjalizującą się w produkcji czekolady, z własną fabryką w Bielsku-Białej i sklepami/kawiarniami w całej Polsce (w tym trzema w Warszawie). Bardziej więc mamy do czynienia z pijalnią czekolady niż kawiarnią. ALE, nadal można się tu napić kawy, usiąść w kawiarnianym klimacie. A wszystko to w nowym, popularnym miejscu jakim jest Hala Koszyki. Co więc znajdujemy?
Przede wszystkim, bardzo przyjemne miejsce. Styl chyba najbardziej "katalogowy" spośród kawiarni w których byliśmy do tej pory. Drewniane blaty na wysoki połysk, metal i trochę kolorów na poduszkach Do tego nastrojowe światło - miejsce w sam raz na kawę we dwoje czy dla szukających trochę spokoju. Ale czy przy dobrej kawie?


No, może nie rewelacyjnej, ale całkiem dobrej. Niestety, niewiele się o kawie od obsługi dowiedziałem. Akurat obsługiwała nas kelnerka "uczę się" i trochę zaskoczyłem ją pytaniem - "a skąd macie kawę?". Powiedziala, że mają własną mieszankę, choć nie wiedziała z jakiej palarni - powiedziała tylko że z własnej fabryki w Bielsku-Białej, choć mam poczucie, że raczej to pierwsze co jej przyszło do głowy. A przynajmniej tak mi się wydaje biorąc pod uwagę smak kawy. Jak zawsze, na stół trafiło cappuccino i flat white. Pierwsze więcej niż ok, drugie słabe. W obu przypadkach piana była gęsta i sztywna, taka jak powinna być, więc plus. W przypadku cappuccino dobrze łączyła się kawą - otrzymałem napój może o nie wybitnym aromacie, ale dobrze zcharmonizowanym smaku. Natomiast flat white - nie, no po prostu nie. Albo pojedyncze espresso zostało zalane wrzątkiem, albo po prostu zmuszono ekspres do przypuszczenia przez to samo ziarno większej ilości wody. Na koniec dostałem kawę gorzką i bardzo gorącą . Jakbym kawy pił w dwóch zupełnie różnych miejscach.


Pozostaję jednak wyrozumiały, pomijając kelnerkę "uczę się", miejsce nie jest w końcu na kawie skupione. Natomiast miłą niespodzianką jest jej cena! Uwaga, uwaga, fanfary! 6 zł z cappuccino i 4,99 za flat white! Z taką ceną w Warszawie nie spotkałem się jeszcze nigy. No i choć cena nie mogłaby być dla mnie usprawiedliwieniem złej kawy, to jednak jeśli ziarno jest ok i dostaję kawę w porządku i to w tej cenie - to mam poczucie "coś za coś". Nie zeszli poniżej pewnego poziomu, więc jestem zadowolony. Gdybym jednak próbował tylko flat white, a ten dodatkowo kosztowałby tu standardowe 10-12 zł, byłbym zdecydowanie surowszy w ocenie.


A cała reszta? W menu znajdziemy czekolady na gorąco, zimno, shake, smoothie, słowem kakao odmienione przez wszystkie przypadki :) Ah, no i śniadania, o ile rogaliki z zestawem czekolad można nazwać śniadaniem ( piękny sen będzie lepiej pasować). Do tego gniazdka, wifi i mamy przyjemny, kompletny zestaw.
Niestety, nie jest to kawiarnia w 100%, a jak pisałem wcześniej - pijalnia czekolady/kawiarnia/sklep z czekoladą. Na szczęście jest to sklep z bardzo dobrą czekoladą i wszystko co w ofercie wydaje się trzymać poziom (wydaje, bo w końcu nie próbowałem całego menu). A przez co, mimo braku nastawienia na kawę, będącą tutaj tylko dodatkiem, nie mogę powiedzieć, żebym był rozczarowany. Jest po prostu ok. Samo miejsce bardzo na plus, o eleganckim wystroju, a do tego lokalizacja w Koszykach, które osobiście bardzo mi się podoba tylko pogłębia przyjemność. Jesteś w Koszykach i potrzebujesz kawy - Karmello jest dobrą odpowiedzią.